Graj po swojemu – Czarownica Leshina „Bogini lodu”

Graj po swojemu – Czarownica Leshina „Bogini lodu”
Choć czarownica jest mistrzynią wszelkich żywiołów, skupienie się na jednym z nich może dać dużo dobrej zabawy. Do najczęściej wybieranych należą oczywiście ogień i błyskawice, ale czasem najlepiej trochę ostudzić nastroje i zmrozić wrogów umiejętnościami opartymi na zimnie. W dzisiejszym odcinku „Graj po swojemu” Leshin#1101 zamieni czarownicę w zimną boginię lodu, na widok której każdy potwór w Sanktuarium dostanie dreszczy.

O konfiguracji postaci

Co najistotniejsze, czarownica „Bogini lodu” to konfiguracja oparta o umiejętności podtrzymywane i kumulująca tak wiele z nich, ile tylko możliwe. Oznacza to, że trzeba liczyć się z koniecznością stanięcia w miejscu i utrzymania pozycji – to ryzykowny styl gry, przed którym wielu graczy ma opory. Może jednak okazać się całkiem ekscytujący, kiedy już okaże się, że rzadko kiedy ktokolwiek będzie w stanie zmusić was do ustąpienia pola. W końcu mało kto jest w stanie przetrwać zderzenie z górą lodową. 

Podobnie jak w przypadku wielu innych zgłoszonych konfiguracji, także i ta była testowana głównie na Udręce X. W przypadku wyższych poziomów trudności niewątpliwie przydałoby się nieco ją rozwinąć, zwłaszcza w zakresie zadawanych obrażeń i przeżywalności. Z myślą o tym pozostało kilka wolnych miejsc m.in. na karwasze, buty, amulet i pas, a także trzeci klejnot legendarny. Poniżej znajdziecie nasze sugestie, ale oczywiście jest tu spore pole do manewru!


Umiejętności

Oto rzut oka na konfigurację w kalkulatorze umiejętności.

Umiejętności aktywne:

Umiejętności pasywne:


Przedmioty

Wymagane przedmioty:

Zalecane przedmioty:

Zalecane klejnoty legendarne:

Zalecane moce Kostki Kanaiego:

Zalecane statystyki:

  • Atak: szansa na trafienie krytyczne, obrażenia od trafień krytycznych, szybkość ataku
  • Obrona: pancerz, +% pkt. życia, wszystkie odporności, regeneracja punktów życia na sekundę
  • Inne: +% do obrażeń zadawanych przez Hydrę, +% do obrażeń zadawanych przez Promień Mrozu

Podzielcie się swoją opinią!

Próbowaliście już konfiguracji postaci opartej o umiejętności podtrzymywane? Jesteście gotowi stanąć murem w obliczu nacierających sił Płonących Piekieł? A może preferujecie większą mobilność? Dajcie nam znać w komentarzach i nie zapomnijcie przysłać nam swoich konfiguracji (odnośnik w j. angielskim)! Chętnie zobaczymy, czym zaowocowały wasze doświadczenia z Udręką XIII! 

To już ostatnia część cyklu „Graj po swojemu“ – przynajmniej na jakiś czas. W tym momencie zbieramy wasze opinie na temat całej serii, by zadecydować o kierunku, w którym będziemy ją rozwijać. Jeśli macie jakieś przemyślenia na ten temat, koniecznie się nimi podzielcie: mailowo lub w komentarzach. Nie możemy się doczekać, aby poznać waszą opinię!